Gdy za oknem temperatury spadają, a w mieszkaniach odkręcamy grzejniki, rozpoczyna się ciężka walka o kondycję naszej skóry. Zimny wiatr na zewnątrz i suche powietrze w pomieszczeniach niszczą delikatną tłustą warstwę ochronną, którą skóra jest pokryta. Swędzenie i uczucie ściągania, to tak naprawdę najmniejsze z zimowych kłopotów. Przesuszenie może być przyczyną podrażnień prowadzących do egzemy, a nawet wystąpienia łuszczycy. Brzmi groźnie? Spokojnie, istnieje wiele sposobów zabezpieczenia się przed tymi nieprzyjemnymi dolegliwościami. Oto kilka z nich.
1. Tajniki odpowiedniej kąpieli
Kiedy za oknem panuje chłód najchętniej nie wychodziłybyśmy z wanny pełnej gorącej wody. Niestety, ta forma relaksu nie jest dla skóry zbyt korzystna. Zbyt wysoka temperatura kąpieli powoduje przesuszenie i podrażnienie wierzchniej powłoki naszego ciała. Zamiast tego zalecany jest szybki, najlepiej letni, prysznic. Nie jest to niestety zbyt przyjemne, jednak skóra z pewnością nagrodzi nas lepszą kondycją. Dodatkowo postarajmy się używać delikatnych mydeł, przeznaczonych do skóry wrażliwej. Możemy również wybrać nawilżające żele pod prysznic.
2. Odpowiednie nawilżanie
Właściwe nawilżenie, wbrew pozorom nie ogranicza się tylko i wyłącznie do zastosowania balsamu. Ważny jest również moment jego stosowania. Skóra najlepiej wchłania krem zaraz po kąpieli, w momencie gdy jest jeszcze lekko wilgotna. W miejscach szczególnie przesuszonych na warstwę balsamu można nałożyć folię spożywczą, na około pół godziny. Dzięki temu zabiegowi zyskamy pewność, że całość środka nawilżającego zostanie wchłonięta w wybrane miejsce.
3. Naturalne tkaniny, zamiast sztucznych materiałów
W sytuacjach, gdy pomimo nawilżania skóra wciąż jest zbyt sucha, warto zastanowić się nad naszym ubiorem. Dla naszego ciała najlepszym wyborem jest bawełna. Sztuczne materiały mogą powodować podrażnienia oraz nadmierną potliwość. Dobrze jest zrezygnować również z wełny. Pomimo faktu, że nie powoduje ona pocenia, jest materiałem szorstkim i może wywołać miejscowe podrażnienia. Ponadto zimą wskazane są luźniejsze kroje ubrań. Im odzież mniej dopasowana, tym słabiej oddziałuje na skórę. Zapobiega to nadmiernej potliwości oraz podrażnieniom.