facebook

Mexie

Beauty & Lifestyle

Masz zmarszczki? To dlatego, że pijesz wodę z butelki

twarz ładnej kobiety Beauty Foto: flickr

W końcu nadszedł ten dzień. Wstałaś dziś rano i zdecydowałaś, że kupisz dziś za ostatnie pieniądze karnet na siłownie. Kończysz z batonikami i fast foodem. Zdrowe odżywianie i sport pomogą ci w byciu wiecznie młodą i piękną.

Bierzesz torbę z ciuchami na trening i butelką dużej wody, już nie ma odwrotu, bierzesz się za siebie. Kolejne kilometry na bieżni przepijasz małymi łyczkami zimnej wody mineralnej i w tym momencie na dużym telewizorze nad tobą pojawia się informacja od amerykańskich badaczy: „Nie pij wody prosto z butelki, grozi to powstawaniem przedwczesnych zmarszczek i tym samym starzejesz się szybciej.”

Twój światopogląd rozpadł się razem z ostatnim deszczem o asfalt, ale kto by się kłócił z amerykańskimi naukowcami? Na ekranie ostatni gwoźdź do trumny wbija ci dermatolog kosmetyczny dr Michell Chasin: „Takie powtarzające się czynności, jak picie wody z butelki na skutek ruchu warg tworzą z czasem na ustach głębokie zmarszczki. Mówię to z doświadczenia, coraz więcej ludzi zgłasza się, by dokonać korekty twarzy.”

Rozglądasz się po sali szukając pomocy, a tam wszyscy zajęci, w tle dyskusja dwóch koksów o tym jaka odżywka na masę jest najlepsza. Jesteś zgubiona, bo przecież biec i pijąc wodę z butelki to tak jakbyś stała w miejscu. Nie stajesz się młodsza, ani nie starzejesz się. Na szczęście w porę przychodzi ratunek z ekranu telewizora: „Specjaliści podpowiadają, że jeśli nie jesteś w stanie zrezygnować z picia wody wprost z butelki staraj się odprężyć górną wargę, w ten sposób zapobiegniesz powstawaniu niechcianych zmarszczek.”

Schodzisz z bieżni, na dziś już wystarczy. W szatni bierzesz trzy bezpieczne łyki i patrzysz z diabełkami w oczach na dwie wysportowane ciunie jak żłopią wodę z gwinta. Twoje ostatnie pieniądze nie pójdą jednak na marne.

Podobne artykuły

Teraz  Mexie.pl jest dostępne także na telefonach. Sprawdź już dzisiaj!