Zapotrzebowanie na sen jest kwestią indywidualną, jednak większość ludzi odczuwa potrzebę 7-8-godzinnego snu na dobę. Co zrobić w przypadku, gdy mamy problemy z zaśnięciem, mimo zmęczenia? Przede wszystkim nie należy się tym przejmować, bo zamartwianie się i lęk o to, czy uda nam się zasnąć i wypocząć wcale nie ułatwia nam zasypiania, przeciwnie – powoduje, że jesteśmy jeszcze bardziej spięci i jeszcze bardziej się martwimy.
Aby nie wstawać w nocy i nie przerywać snu, zadbajmy o to, aby napić się co najmniej 2 godziny przed pójściem spać i tuż przed snem już nie pić. A jeśli czujemy się odwodnieni, przed piciem przygotujmy sobie szczyptę soli, którą popijmy szklanką wody. Dobrym napojem, zalecanym przed pójściem spać, jest też uspokajająca herbatka ziołowa. Natomiast unikajmy przed snem picia napojów pobudzających, takich jak herbata, kawa, cola, czy kakao.
Najważniejszą rzeczą, jeśli chcemy spokojnie spać, jest nie przejadanie się przed snem. Ostatni posiłek powinien być zjedzony minimum 2 godziny przed udaniem się na spoczynek, przy czym powinien to być posiłek lekkostrawny, nieobfity. Najlepiej, żeby nie był słodki, ani tłusty. Optymalny okres czasu między ostatnim posiłkiem dnia a pójściem spać wynosi 3 godziny. Mało kto tej zasady przestrzega, a naprawdę warto, jeśli chce się wyjść naprzeciw potrzebom własnego organizmu i możliwie jak najlepiej odpocząć.
Kolejną rzeczą, która może nam pomóc, jest wyciszenie się, uspokojenie i powrót do stanu równowagi psychicznej. Jak to zrobić? Jest wiele sposobów. Tradycyjne liczenie „baranów” nie jest wcale takie złe, gdyż jest czynnością umysłu na tyle monotonną, że w końcu prowadzi do znużenia i zaśnięcia. Jednakże istnieją inne godne polecenia sposoby.
Dobrze jest godzinę przed pójściem spać pospacerować. Jeśli aura nie dopisuje – można odbyć spacer po własnym mieszkaniu. Ważne, by był to spacer spokojny, wyciszający i by towarzyszył mu wolny, spokojny oddech. Potem można wygodnie usiąść i poczytać książkę lub gazetę, ale warto zwrócić uwagę, aby lektura nie zawierała treści denerwujących lub budzących lęk. Tak więc nie są w tym przypadku wskazane horrory, sensacje, czy trudne tematy polityczne. Znacznie bardziej godne polecenia byłyby treści rozrywkowe, pomagające nam się wyluzować lub neutralne emocjonalnie, jak np. o tematyce krajoznawczej, biografie, ciekawostki ze świata lub, niektóre powieści, ciekawe wywiady itp. Lektura możne być nawet mało atrakcyjna, a im bardziej będzie nudna – tym szybciej zaśniemy. Jeśli jednak chcemy sobie poprawić nastrój, musimy zwrócić szczególną uwagę na dobór treści, które wchłaniamy, gdyż to, co przyjmujemy do umysłu, będzie w nim żyć własnym życiem i oddziaływać na nasze nastroje jeszcze długo po przeczytaniu.
Istotna jest również właściwa temperatura otoczenia. Dla większości ludzi wynosi ona około 18 stopni, ale temperatura ok. 20 stopni też jest odpowiednia. W temperaturach powyżej 24 stopni z reguły trudniej jest zasnąć i przespać całą noc bez budzenia się. Zalecane jest też przewietrzyć dobrze sypialnię przed pójściem spać. Ponadto pokój do spania powinien być uporządkowany, gdyż chaos na zewnątrz wzmaga chaos w umyśle, a nieuporządkowane, splątane myśli na pewno utrudniają spokojne zaśnięcie. Kolorystyka sypialni powinna być spokojna, dlatego nie są zalecane ostre barwy, takie jak np. czerwień, czy ostre odcienie pozostałych barw. Lepiej też unikać w sypialni luster, a jeśli już koniecznie chcemy, aby w niej się znajdowały, powinny być ustawione w taki sposób, abyśmy z miejsca, w którym zasypiamy, nie widzieli żadnych refleksów na ich powierzchni – czyli najlepiej ustawić je w kącie pokoju lub tak, by zasłaniała je szafa lub inny mebel.
Fatalne w czasie zasypiania są kapiące krany, zwłaszcza, gdy mamy sypialnię w sąsiedztwie pomieszczeń takich jak kuchnia, czy łazienka. Dlatego warto zadbać o uszczelnienie i dokładne zakręcanie kranów. Dobrze jest też przed snem wyłączyć komórkę, chyba, że spodziewamy się ważnej wiadomości. Generalnie jednak, jeśli naprawdę chcemy się wyspać, samu musimy zadbać o to, by żadne niepotrzebne, zwłaszcza nagłe, dźwięki nie zakłócały nam snu.
Osobną rzeczą jest dobranie wygodnego miejsca do spoczynku. Aby zapobiegać bólom pleców i sprzyjać własnej wygodzie, warto zwracać uwagę na jakość materaca, który powinien być komfortowy, oraz jakość i miękkość poduszki. Kołdra nie powinna być ani za gruba, ani za ciężka. Istotny jest też materiał, z którego kołdra, poduszka i materac zostały wykonane. To ma największe znaczenie dla alergików, ale nie tylko dla nich. Tak samo należy też zwrócić uwagę na pościel i strój do spania. Najbardziej zalecane są oczywiście naturalne tkaniny i ubranie nie krępujące w żaden sposób ciała.
Ponadto niezwykle ważne jest to, w jaki sposób spędzamy cały dzień. Przede wszystkim zalecana jest odpowiednia ilość ruchu w ciągu dnia – najlepiej na świeżym powietrzu. Korzystnie działa też spokojna gimnastyka lub taniec.
Jeśli chcemy szybko zasnąć, dobrze jest wieczorny prysznic zastąpić ciepłą kąpielą w wannie. Działa ona bardzo odprężająco i jest dobrym, wyciszającym akcentem na zakończenie dnia. Dodatkowo podczas kąpieli można sobie w myślach mówić, że oczyszczamy się z wszelkich negatywnych emocji, nagromadzonych tego dnia. Następnie warto sobie przypomnieć wszystkie pozytywne wydarzenia i niespodzianki, które nam się przydarzyły i odczuć wyraźną radość z ich powodu.
Aby dobrze odpocząć, zregenerować cały organizm i obudzić się w dobrym, lekkim i przyjemnym nastroju, a zarazem z entuzjazmem do pozytywnego rozpoczęcia kolejnego dnia, ważne jest odpowiednie nastawienie – i to zarówno przed pójściem spać, jak i zaraz po przebudzeniu. Dlatego starajmy się przed zasypianiem i po obudzeniu pomyśleć o czymś przyjemnym. Możemy nawet sobie sami, w myślach, opowiedzieć bajkę – niekoniecznie dziecięcą, ale może być to bajka wymyślona przez siebie, np. wizualizować, że znajdujemy się na pięknej łące, pełnej kwiatów i motyli, albo leżymy na plaży na wygodnym hamaku, lub wymyślić sobie jakieś inne przyjemne miejsce. Fabuła naszej „bajki” nie musi być długa, ani skomplikowana, najważniejsze, żeby była spokojna, pogodna, wyciszająca i harmonijna. Naturalnie wszelkie problemy pozostawiamy daleko poza naszym łóżkiem – możemy odłożyć je gdzieś na symboliczną „półkę”. Dobrym sposobem na odłożenie problemów na bok jest zapisanie ich gdzieś na kartce i położenie ich np. na biurku, aby one tam na noc zostały i poczekały na rozwiązanie następnego dnia lub w innym odpowiednim czasie. Noc nie jest najlepszym czasem na rozstrząsywanie problemów, zwłaszcza takich, które wzbudzają silne emocje. Natomiast można sobie zażyczyć, aby podczas snu przyszła odpowiedź na nękające nas pytania i problemy. Niekiedy takie rozwiązania rzeczywiście przychodzą i po przebudzeniu już dokładnie wiemy, co mamy robić. Nawet istnieje przysłowie mówiące, że noc przynosi radę. Owszem sen może przynieść drogocenną wskazówkę, ale ważne jest zachowanie spokoju. Oczekiwanie tej wskazówki natychmiast i w stanie gwałtownych emocji wcale nie sprzyja jej pojawieniu się. Najlepiej jest wyrazić w myślach chęć rozwiązania problemu, ale nie oczekiwać absolutnie niczego. Rozwiązanie przychodzi z podświadomości, ale nie musi to stać się natychmiast. Im bardziej jesteśmy wyciszeni, spokojni i pełni zaufania, tym większa szansa na sen spokojny, relaksacyjny, jak i ten mobilizujący nas do twórczych rozwiązań naszych problemów. Zatem dobry sen, to spokojny sen.
Czy w ogóle można się spodziewać dobrych, spokojnych, relaksujących i twórczych snów po obejrzeniu denerwującej debaty politycznej w telewizji, albo po obejrzeniu lub przeczytaniu kryminału? To Twoje życie i Twój sen, zatem Ty wybierasz, czym karmisz swój umysł i jakie będą tego skutki. Dobry sen służy regeneracji organizmu, zdrowiu, urodzie i dobrej jakości życia. Pamiętajmy, że tak naprawdę wszystko, co robimy przed pójściem spać, ma na to wpływ.
