Gdybyśmy tylko mieli na to czas, zapewne chętnie ucinalibyśmy sobie drzemki w ciągu dnia. Czasu jednak przeważnie nie mamy, a jeśli nawet, to i tak wmówiono nam, że powinniśmy być wydajni i aktywni. Dla zdrowia. A jednak krótka, półgodzinna drzemka w ciągu dnia doskonale wpływa zarówno na wydajność jak i na zdrowie i urodę.
Regeneracja organizmu to ważna rzecz, a stymulanty typu kawa i suplementy diety pobudzają tylko organizm do działania, zużywając energię, a nie tworząc ją. Aby być w pełni sił, należy się zregenerować, a najlepszy relaks to właśnie sen. Jego pierwsza faza jest bardzo wydajna, dlatego właśnie krótka drzemka pomiędzy jednym nocnym snem a drugim, w ciągu dnia tak doskonale wpływa na naszą witalność.
Drzemka nie obciąża wątroby, żołądka, jelit. Nie wysysa energii. Nie powoduje stresu, a skutecznie z nim walczy. Podnosząc wydajność, przysparza także zdrowia. Ma też niebagatelny wpływ na urodę. Po co maskować wory pod oczami malując się przez pół godziny, skoro można ten czas przespać i osiągnąć jeszcze lepszy efekt?
Nie dajmy sobie wmówić mediom i reklamodawcom, że są skuteczne specyfiki, które dodadzą nam energii. Nie dajmy sobie wmówić pracodawcom, że najważniejsza jest aktywność i działanie przez osiem, dziesięć czy dwanaście godzin pracy. Postawmy na zdrowie zgodnie z naturą i nie wstydźmy się drzemać, kiedy tylko odczujemy taką potrzebę!