facebook

Mexie

Beauty & Lifestyle

I po co tak się złościć?

Wilfrido10 Ludzie Foto: Wilfrido10

Złość jest nieodłączną częścią naszego życia. Zupełnie naturalną przypadłością i nie ma co wpadać w panikę, kiedy nam towarzyszy. Chociaż może być uciążliwa, istnieją pewne sposoby, żeby się jej pozbyć. Ale oprócz wiedzy, jak się jej pozbyć, warto poznać jej naturę.


Złość w dużej mierze jest odpowiedzialna za to, że jesteśmy na szczycie łańcucha pokarmowego. Kierowani złością nasi przodkowie walczyli o swoje oraz bronili się przed atakami obcych plemion. Oczywiście wtedy nie były znane takie pojęcia, jak aseflickrtywność czy opanowanie. To przyszło z czasem. Więc jeśli dopada nas złość, możemy być pewni, że to zupełnie naturalna emocja, ale musimy wiedzieć o jej negatywnym wpływie na nasze zdrowie.
Potocznie się przyjmuje, że otwarte wyrażanie złości jest zdrowe i taki upust emocji pozytywnie wpływa na nasz organizm. Panuje powszechne przekonanie, że tłumienie w sobie złości może powodować różnego rodzaju schorzenia. Otóż to nieprawda, jak potwierdzają badania dzieje się zupełnie odwrotnie. Wyrażanie złości powoduje ataki serca, zawały i depresję. Oprócz powikłań fizycznych złość wyrządza krzywdę mentalną, niszczy relacje i wzmaga jeszcze większą złość u osób, które się złoszczą. Możemy spokojnie o tym poczytać w książce autorstwa Martina Seligmana pt. „Co możesz zmienić a czego nie możesz?” Możemy się dowiedzieć między innymi o tym, jaką nasza złość wyrządza krzywdę naszym dzieciom, kiedy są jej świadkami. Możemy sobie zrobić test na naszą podatność na złość i przeczytać kilka wskazówek, jak się złości nie poddać.
Ciekawym wydaje się fakt, że właśnie nie uleganie złości czyni nas bardziej zdrowszymi. Kiedy się uspokajamy i przechodzimy ze stanu złości do spokoju nie skracamy sobie życia. Dokładnie, nie skracamy sobie życia. Nasze serce jest zaprogramowane podczas życia na konkretną ilość uderzeń. A podczas złości, a dokładnie w czasie, kiedy dajemy się ponieść tej emocji nasze serce bije szybciej. Więc złoszcząc się szybciej wyczerpujemy limit uderzeń serca. Uspokajając się nasze serce bije wolniej, więc nie skracamy sobie życia. Badania dowiodły, że osoby rywalizujące, walczące o swoje i niecierpliwe częściej umierają na zawał, co ma związek ze stale podwyższonym ciśnieniem krwi. Więc jak się uspokoić i tym samym nie skracać sobie życia?
Mówi się, weź sobie głęboki oddech, policz do dziesięciu albo i do dwudziestu i jest to prawdą. Ale w obliczu szybko pędzącego świata to nie wystarczy. W czasie wykonywania głębokiego oddechu możemy wykonać kilka dodatkowych czynności, dzięki którym poczujemy się rozluźnieni i sprawimy, że nasza złość będzie miała szansę przeminąć. Jak już wzięliśmy głęboki oddech warto zadać sobie pytanie, co nas tak zezłościło. Jeśli było to zachowanie drugiego człowieka postawmy się w jego sytuacji – może akurat miał zły dzień. Prawdopodobnie nie chciał nas zdenerwować. Jeśli ktoś na nas krzyczy wystarczy agresora rozbroić uśmiechem, powiedzieć zabawną historię albo nie mówić nic. Wyjątkiem jest sytuacja, kiedy druga osoba chce nam zrobić krzywdę, ale wtedy zaczynają rządzić inne prawa. Naszym celem jest nie dać się sprowokować i wyjść z sytuacji opanowanym. Tylko w taki sposób udowodnimy, że jesteśmy ludźmi cywilizowanymi. A poza tym, jak to mówią, złość piękności szkodzi.

Podobne artykuły

  • koralik

    Złość piękności szkodzi :P

  • Iwonas

    Nie warto się złościć, choć to czasem trudne :)

Teraz  Mexie.pl jest dostępne także na telefonach. Sprawdź już dzisiaj!