Zima rozleniwia, chyba każdy się z tym zgodzi. Kubek goręcej czekolady, koc i ulubiony serial to rzeczy, o których marzymy w zimowe wieczory. A brak ruchy i ciągle lenistwo przysparzają nam kolejnych niechcianych kilogramów. Jak sprawić, że zimą nie przytyjemy?

Stawiaj na zupy
Zupa jest niedocenionym obiadem. A w porównaniu z zapychającymi pizzami, czy ciężkostrawnymi obiadami, sycąca zupa powinna częściej gościć na stołach. W końcu ich głównym składnikiem są lekkostrawne warzywa, a dodanie czosnku i cebuli do zup-kremów podniesie nie tylko ich walory smakowe, ale też wzmocni naszą odporność i w naturalny sposób pomoże w walce z przeziębieniem.
Pamiętaj o jedzeniu w ogóle
Może to się wydać dziwnym frazesem, ale szczególnie zimą powinniśmy dbać o to co i kiedy jemy. A najlepiej jeść cokolwiek, niż nie zjeść nic. Nawet jeśli jest to mało pożywne. Bo najgorsze co możesz zrobić, gdy niemiłosiernie burczy Ci w brzuchu to zignorować sygnały, wysyłane przez Twój organizm. Doprowadzasz do tego, że później objadasz się, a to zakłóca pracę w organizmie i powoduje odkładanie się tłuszczu. Dlatego najlepiej mieć zawsze pod ręką ulubioną przekąskę – orzechy, czy suszone owoce na pewno są zdrowe i pomogą przetrwać do pory obiadowej.
Wysiłek na tak!
Oczywiście posypią się zaraz wszelkie argumenty przeciw jakiejkolwiek aktywności fizycznej zimą – a bo za zimno, nie można pobiegać, bo śnieg i wiele innych. Są to tylko bezsensowne argumenty, którymi starami się „przykryć” nasze lenistwo. Prawda jest taka, że każda pora roku jest dobra, aby ćwiczyć. Zimą można to robić bez wychodzenia z domu. Wystarczy kupić mate do ćwiczeń i 2-3 razy w tygodniu uprawiać jogę, czy ćwiczenia na wybrane partie ciała. Poza tym można do spółki z przyjaciółką wykupić karnet na pobliskiej siłowni, albo zapisać się na sławną zumbę. Do wyboru do koloru! I pamiętaj, że w czasie ćwiczeń, organizm wydziela endorfiny, a zatem hormon szczęścia, który na pewno pomoże przetrwać zimę.
Pamiętaj o wodzie
Jak podkreślają naukowcy, najlepiej pić ok. 2 litrów wody dziennie. Wliczają się w to również soki, zupy i ulubione napoje. Pij nawet wtedy, gdy nie czujesz pragnienia. Woda ma za zadanie pobudzić do pracy przemianę materii, a to wpłynie na wygląd całej sylwetki.
Przestań się tłumaczyć
Wszystko co robi, zależy od nas samych. Nawet tak prosta sprawa, jak zadbanie o własną sylwetkę. Ciągłe gadanie: nie chce mi się, zimą nie mam ochoty, czasu, wolę odpocząć… to trochę pustosłowie, które ma za zadnie przykryć nasze lenistwo. Bo fakt, że zimą łatwiej usiąść na kanapie, niż ćwiczyć na siłowni, ale jeśli chcemy wyglądać i przede wszystkim czuć się super, musi pozbyć się tłumaczeń, a wziąć się do roboty!