Zapomnijmy co cudownych tabletkach oferowanych nam w kolorowych czasopismach czy w telewizji, stracimy przy tym jedynie nasze ciężko zarobione pieniądze. Najważniejsze w odchudzaniu jest to, aby pozbyć się złych nawyków żywieniowych. Niestety od zawsze wpajano nam że polska, tradycyjna kuchnia jest najlepsza, a dobra żona to taka, która serwuje swojemu mężowi codziennie tłuste mięso z ziemniakami oblanymi masełkiem. Oczywiście nasze tradycyjne potrawy są przepyszne, chociaż często zbytnio kaloryczne. A co jakby lekko zmodyfikować nasze potrawy? Zamiast oleju użyć oliwy, zamiast smażenia grillowanie, zamiast ziemniaków ryż. Do każdego posiłku dołączyć warzywa lub owoce. Herbata bez cukru, a jeżeli ciężko ci się przestawić na gorzką herbatę używaj miodu, dużo zdrowszy i smaczniejszy. Zamiast pić sztuczne soki, zastąpmy je sokami z świeżo wyciskanych owoców lub po prostu wodą. Mężowi również nie zaszkodzi, jeżeli zrzuci parę zbędnych kilogramów. Ale odpowiednio zbilansowana dieta to połowa sukcesu, ważne jest żeby ćwiczyć choć 15 minut dziennie, aby nasze ciało nie stało się po prostu sflaczałe i obwisłe. Nie potrzebujemy biegać codziennie na siłownie żeby ćwiczyć, w domowym zaciszu również jest to możliwe. W internecie jest dostępnych wiele filmów instruktażowych jak ćwiczyć i ile, każda z nas może znaleźć coś dla siebie. A o poranku dobrze jest wykonać kilka przysiadów, działają pobudzająco lepiej niż kawa, a po kilku tygodniach nasza pupa jest ładnie podniesiona. Więc trochę wysiłku plus zmiana diety naprawdę mogą zdziałać wiele. A jeszcze lepiej znaleźć kogoś, siostrę, przyjaciółkę, która z nami będzie ćwiczyć, we dwoje raźniej i zawsze większa motywacja. Więc do dzieła, bo do sylwestra zostało niewiele czasu!